piątek, 17 kwietnia 2020

dzień - 24


Od poniedziałku można na rower i w lasy i w pola!!! Fakt że jak przestępcy, w maskach, ale zawszeć to coś. Może się nie podusimy? 
W poniedziałek, jak tylko będzie pogoda, jadę gdzieś i zrobię COŚ!! 
(w formie kadru oczywiście) .
Reasumując. 
Dzisiaj doszłam do wniosku, że wystarczy coś na jakiś czas zabrać, (zakazać, zabronić), by, gdy już można po to sięgnąć, ono bardzo mocno zyskało na wartości:). 
Ot, takie małe, a tak ciszy!!! 
To tyle w piątkowe wczesne popołudnie. 
Acha..., jeszcze zdjątko jakieś miłe. Tak dla poprawienia humoru. (mam nadzieję). 


1 komentarz:

  1. Też się nie mogę doczekać lasu!
    Zdjęcie super! Cieplutko się na serduchu robi!

    OdpowiedzUsuń