wtorek, 14 kwietnia 2020

dzień - 20


- Zobacz!!! Przegląd w motorze mi wyszedł! - zameldował Małżonek.
Przez chwilę nie mogłam zrozumieć co i gdzie wyszło, ale gdy zobaczyłam w jego dłoniach zielony prostokąt, połapałam się w temacie.
- A w samochodzie nam nie wyszedł? - zapytałam. Jak już przeglądać to hurtem! Może zniżkę jakąś dadzą?
- A ty zaraz swoje! - zamruczał niezbyt uprzejmie, ale co się dziwić, tyle siedzi w chałupie na d...e, że uprzejmości mu się przysiedziały - a skąd wiesz że samochód też? - dodał.
- A nie wiem, ale bym na twoim miejscu sprawdziła. zawsze to lepiej wiedzieć, a nie potem się dziwić!.
- O cholera!- doszło mnie z kuchni - no popatrz! do 20-tego kwietnia mamy przegląd! Trzeba będzie i tu robić! Ale to potem. Dzisiaj jadę z motorem. 
Nie odezwałam się bo i po co! Miłość do motoru jest mi znana, więc każdy powód dobry by wsiąść i jechać, a co to dopiero przegląd!!
A jak już przyjechał z przeglądu, to zmienił pojazd na samochód i ruszył po materiały budowlane, których mu brakło, a które potrzebuje do remontu góry, czyli przyszłego mieszkania Młodych. 
Przegląd samochodu pominął. Rozumiem go. Będzie miał kolejny powód by zażyć odrobinę wolności.
Gdy On tak krążył, ja dziergałam kolejne maseczki. No przecież coś muszę robić, bo inaczej mnie rozniesie!! 
Zrobiłam ich dzisiaj 14-ście. Cztery jutro odbiera koleżanka, a resztę zostawię chyba w sklepie. Jeśli ktoś nie będzie miał, to niech sobie weźmie! Zawsze to bawełna, można przeprać, wyprasować i użyć. 
To co poniżej, to mój dzisiejszy urobek i ja jako dowód, że można to to nosić. 
I coś do mnie dzisiaj dotarło. Zaczynamy się przyzwyczajać do tego, że mamy to co mamy. Obyśmy się tylko za mocno nie przyzwyczaili, bo wtedy łatwiej o potknięcie! 
To na tyle. Pogody ducha życzę i deszczu, bo sucho, a to kolejny kłopot będzie!



2 komentarze:

  1. Komentarz wcięło sprzed paru godzin.?
    Całkiem twarzową masz maseczkę. Dla mnie Córka Wiewiórka uszyła wielokrotne, a ja zakupiłam jeszcze 10 jednorazowek. Na wszelki wypadek!

    OdpowiedzUsuń
  2. Baaaaaaaaardzo fajne! Dostałam od znajomej dwie, ale nie powiem, żebym zapałała do nich jakąś szczególną miłością... ;(

    OdpowiedzUsuń