niedziela, 10 maja 2020

dzień 47


Właściwie nic. Po za tym, że cisza w domu, bo tak bywa, gdy wcześniej zbyt dużo słów i zbyt głośnych. Już chyba nie mam ani chęci, ani siły udowadniać, że jeśli komuś coś się wydaje, to nie znaczy, że tak jest.
Bo jak udowodnić, że wypowiedziane słowa miały inne znaczenie, gdy ktoś odbiera je po swojemu, bo on to interpretuje i czuje. Co zrobić, gdy na pytanie " ale podaj przykład, kiedy coś takiego powiedziałam?" odpowiada..., "no mówiłaś i już, nieważne kiedy". No właśnie. Gdy się na coś nastawia, to nawet gdy to ni brzmi tak jak chce się usłyszeć, to się resztę doczuje!
Nie można wkładać komuś w usta słowa, które nie padły i wmawiać że tak było! Nie? Można, można. 
A jak się można poczuć, gdy ktoś, komu chcesz opowiedzieć fragmencik książki, bo kicz autor wsadza, a ten zniecierpliwiony mówi, że mam mu powiedzieć to w dwóch słowach, a nie opowiadać książkę, bo to go nie interesuje i denerwuje? Jak się można poczuć, gdy ktoś nie ma ochoty poświęcić ci choćby 10 minut i wysłuchać kilku zdań, a woli patrzeć w TV jak koparki przekopują mierzeje wiślaną? Można się poczuć DO DUPY!
Już jestem zmęczona prostowanie banana i udowadnianiem, że wielbłąd ma garby a zając nie! Często mam taką ochotę wstać, trzasnąć drzwiami i iść przed siebie choćby w czortu mać!
Tak mało czasu człowiekowi zostało, a rozmienia się go na drobne i wyrzuca za siebie, jak jakiś krezus czasowy. 
Ale nie tylko do tanga potrzeba dwojga. No dobra, Dość. Olać, przydeptać, wytrzeć podeszwy o trawę i ruszać dalej! 

Dzisiaj wreszcie koleżanka Basia (razem na fotach byłyśmy) podesłała mi to co ustrzeliła ze mną w roli głównej. Mam pamiątkę i dowód, że byłam tam:) 
Spokojnej nocki. 

4 komentarze:

  1. Chyba Cię nie pocieszę, bo ja już mam święty spokój, a pamietam dokładnie, jak bywało!
    To tylko Ciepłe z Puchatym podeślę, życząc Zdrowia i Cierpliwości!

    OdpowiedzUsuń
  2. No to sobie ulżyłaś! I dobrze! Czasem trzeba z siebie wyrzucić nagromadzone emocje. Od razu jest lepiej! Myślę, że każda z nas doskonale przetestowała to , o czym piszesz , w swoim życiu. Po prostu przytulam.🍀

    OdpowiedzUsuń