niedziela, 29 marca 2020

dzień - 5




Niedziela w domu! Jak zapowiadano tak i niepogoda przyszła, więc siedzenie w domu jest łatwiejsze do przetrwania.
Codzienne czynności, TV, no i szukanie kadru na dzisiejszy dzień. 
Tak sobie ustaliłam. Fotka z każdego dnia. Niby nic, ale jednak trochę czasu zajmuje znalezienie czegoś, a potem pokazanie go w jakiś przyzwoity sposób.





Dzisiaj Aniołki znalezione na strychu, co to na kołkach wisiały. Kiedy i kto je tam powiesił? Nie wiem, ale są, więc je zabrałam w kadr. 
Za drzwiami naprzeciwko (w mieszkaniu Córy z Rodziną ) cicho, znaczy się że Zięć już pojechał do pracy do Niemiec. Kiedy wróci? Nikt nie wie. 
Nie idę tam, nie przeszkadzam. Wiem jak trudno im teraz. I temu co pojechał i tym co zostali. Starszak już wczoraj oczy miewał mokre, a Młodszy nadrabiał miną. Przeżyją to bardzo, a Córka, gdy ma zgryz, odsuwa się na jakiś czas, przegryza i ja to rozumiem. 
Cholerny czas nam się dostał i nie mamy wyjścia, trzeba go przeżyć. Amen!
Posłuchałam dzisiaj wiadomości i to z różnych stacji. I tych co za i tych co przeciw i tych prawie neutralnych. Pozbierałam to do kupy, wyciągnęłam średnią i wyszło mi, że praktycznie świat, a my wraz z nim, jesteśmy w czarnej dupie!
Miejmy nadzieję, że nie ma ona hemoroidów i wyłażenie z niej będzie na miarę naszych sił do parcia! 
Chyba przez tą ciszę na przeciw, złapałam dołka. Ech... . Może choć Morfeusz będzie łaskawy i podeśle jakieś dobre sny! 
Spokojnej nocy. 

4 komentarze:

  1. Strasznie wiało u nas wczoraj! A skoro nie można wychodzić,to robótki, książka,herbatka i kawka, a na rozładowanie emocji mahjong!
    Poniedziałkowe dzień dobry bardzo! Wbrew wszystkiemu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja rozładowanie emocji odpowiednią do nastroju fotę poczyniłam! O! Przytulas!

      Usuń
  2. Podtrzymuję pozdrówka Fusilki, bo przecież jakoś to zawsze będzie. Uśmiechnij się poniedziałkowo! Ciepłe i Puchate! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. odpozdrawiam, ciepłe i puchate zabieram i przytulasa wysyłam!

    OdpowiedzUsuń